Jeszcze tylko 7 dni pozostało na zbieranie podpisów inicjatorom przeprowadzenia referendum z pytaniem: Czy jesteś za sprzedażą należącego do m. st. Warszawy Stołecznego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej SPEC S. A.?

Inicjatorami jest grupa 15 osób, wśród których są Sebastian Wierzbicki – wiceprzewodniczący Rady m. st. Warszawy, przewodniczący SLD w Warszawie oraz Krystian Legierski – radny m. st. Warszawy, członek Zielonych 2004. Sebastian Wierzbicki złożył 6 maja br. do Prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz – Waltz powiadomienie o zamiarze wystąpienia z inicjatywą. Od tego dnia biegnie 60 dniowy termin na zebranie prawie 135 tysięcy podpisów mieszkańców miasta. Nie jest to zadanie łatwe nawet biorąc pod uwagę duży sprzeciw mieszkańców wobec prywatyzacji przedsiębiorstwa. SPEC, jak praktyczny monopolista w rozprowadzaniu ciepła zakupionego w czterech ciepłowniach, może bowiem podnieść cenę.

Jak czytamy w notatce z 19 maja 2011 r. na stronie http://www.sebastianwierzbicki.pl/ „W związku z naszą inicjatywą pojawiło się wiele ofert zaangażowania się w nią składanych przez różne podmioty społeczne i polityczne. Część z nich warunkowana jest powołaniem nowej, wspólnej grupy inicjatorów.” Do zespolenia wysiłków wszystkich partii opozycyjnych nie doszło. PiS zgłosiło własną inicjatywę referendum dotyczącego zorganizowania referendum w sprawie prywatyzacji SPEC-u, podwyżek cen biletów komunikacji miejskiej, opłat za wodę i za odprowadzanie ścieków, a także za żłobki. Zbieranie podpisów rozpoczęło się 4 czerwca br.

Wiele organizacji lewicowych aktywnie wsparło inicjatywę SLD i Zielonych 2004. Wśród nich jest Lewicowa Alternatywa, Młodzi Socjaliści czy Ruch Sprawiedliwości Społecznej. Dwaj członkowie Ruchu zebrali na Woli 500 podpisów w ciągu weekendu: przed osiedlowym sklepem i opodal stadionowego bazaru z ciuchami.

Proste wyliczenie przekonuje, że 100 osobowa grupa jest w stanie zebrać wymaganą liczbę podpisów. Czy inicjatywa SLD powiedzie się czy nie zobaczymy wkrótce. Wtedy do zablokowania sprzedaży SPEC w prywatne ręce wystarczy 30% frekwencja w referendum bowiem większość mieszkańców jest przeciwna sprzedaży. Jeśli referendum zostanie przeprowadzone w czasie wyborów parlamentarnych to frekwencja jest zagwarantowana. Jest to pierwsza inicjatywa referendum na terenie miasta Warszawy.