Październikowe wybory parlamentarne 2023 roku zapiszą się w naszej pamięci. Z jednej strony zasłużona choć do ostatniej chwili niepewna przegrana PiS. Z drugiej strony niewiarygodne kolejki, trwające nawet 6 godzin po ustawowym czasie zamknięcia lokali wyborczych to przegrana społeczeństwa. Tylko czyja to była wina?
1. Kadry
Obwodowe komisje wyborcze składają się z bardzo przeciętnych osób. Wynagrodzenie 600 złotych nie sprzyja znalezienia najlepszych fachowców. Ale też takich nie trzeba do pełnienia roli szeregowego członka obwodowej komisji wyborczej. Wyjątkiem są ci członkowie, którzy porzucili pracę przed podpisaniem protokołu z pracy komisji. Komisarz wyborczy powinien zbierać nazwiska osób, które bez uzasadnienia nie podpisały protokołu i wciągać ich na czarną listę. Tym osobom powinno się blokować udział w pracach komisji wyborczych przez 10 lat.
Problemem są kadry czyli przewodniczący i zastępca przewodniczącego. To także bardzo przeciętne osoby. Zastępczynią przewodniczącej mojej komisji została mocno starsza pani, która na pierwsze spotkanie organizacyjne przyszła 15 minut wcześniej i wszystkich uprosiła o tę funkcję. Jakie miałem prawo, widząc ją po raz pierwszy, zablokować powierzenie jej funkcji? Jej nawet nie chodziło o te 100 zł, tylko chciała mieć kierowniczą funkcję, chciała mieć co opowiadać sąsiadkom. Przewodniczącą komisji została osoba, która siedziała na samym przodzie, nawet nie było dyskusji, kto ma przewodniczyć komisji. Tymczasem członkowie obwodowych komisji wyborczych powinni na zakończenie pracy oceniać swoją pracę nawzajem. Najważniejsze są: umiejętności organizacyjne, znajomość prawa wyborczego i zdolności rachunkowe czyli łatwość wypełniania zawartości tabel protokołu. Te opinie powinny być rekomendacją dla komisarza wyborczego przy kolejnym wyborze kadr obwodowych komisji wyborczych. Powinno się powoływać: przewodniczącego, zastępcę przewodniczącego i sekretarza komisji.
2. Liczenie kart
Obwodowe komisje wyborcze otrzymują karty do głosowania w pudełkach. W pudełku powinno być 500 kart. W mojej komisji podczas przeliczania okazało się, że w pudełkach jest zupełnie inna kart, np.: 499, 502, 508. Jeżeli w drukarni karty elektryzują się i zliczarki mylą się, to należy wprowadzić zasadę wielokrotnego liczenia kart, aż dwa kolejne zliczenia nie dadzą tego samego wyniku. Wprowadzanie do obiegu nieewidencjonowanych kart wyborczych stwarza pole do nadużyć i jest utrudnieniem dla pracy obwodowych komisji wyborczych.
Wydawane obwodowym komisjom wyborczym pieczęcie były nie najlepszej jakości. W skali kraju była duża liczba kart do głosowania, w których numer komisji był niewidoczny. Kartę wydano wyborcy i brak numeru odkryto dopiero podczas liczenia głosów. Kartę taką uważa się za nieważną a głos oddany przez wyborcę przepada.
3. Lokale
Obwodowe komisje wyborcze mieszczą się najczęściej w szkołach. To dobre miejsca, gdy mamy duże pomieszczenie np. salę gimnastyczną albo hol wejściowy. Umieszczanie obwodowych komisji wyborczych w mniejszych salach jest dużym utrudnieniem dla wyborców i może mieć miejsce tylko wtedy, gdy liczba mieszkańców w obwodzie nie przekracza 2000 osób.
Z drugiej strony umieszczanie dwóch obwodowych komisji wyborczych w jednej szkole też utrudnia orientację wyborcom, chyba że istnieją odrębne wejścia od ulicy do pomieszczeń gdzie się głosuje.
Wydanie kart do głosowania trwa chwilę. Natomiast wyborcy potrzebują dłużej chwili na wybór kandydatów. Wynika z tego, że liczba oddzielonych miejsc do wypełniania kart wyborczych powinna przewyższać połowę liczby członków obwodowej komisji wyborczej. W mojej komisji było odwrotnie. Ludzie wypełniali karty na stojąco, bez gwarancji tajności wyboru.
4. Liczebność
W skład każdej obwodowej komisji wyborczej powołuje się:
1) 7 osób w obwodach głosowania do 1000 mieszkańców;
2) 9 osób w obwodach głosowania od 1001 do 2000 mieszkańców;
3) 11 osób w obwodach głosowania od 2001 do 3000 mieszkańców;
4) 13 osób w obwodach głosowania powyżej 3000 mieszkańców.
Jestem przekonany, że liczebność obwodowych komisji wyborczych w większym stopniu powinna zależeć od liczby mieszkańców. Czyli:
1) 7 osób w obwodach głosowania do 1000 mieszkańców;
2) 10 osób w obwodach głosowania od 1001 do 2000 mieszkańców;
3) 14 osób w obwodach głosowania od 2001 do 3000 mieszkańców;
4) 18 osób w obwodach głosowania od 3001 do 4000 mieszkańców.
Proponuje się parzystą liczbę członków ze względu na powszechny zwyczaj dzielenia pracy przez członków obwodowych komisji wyborczych na dwie zmiany.
Jednocześnie należy starać się, aby nie tworzyć obwodów obejmujących więcej niż 3000 mieszkańców ze względu na wprowadzoną ostatnio zasadę łącznej pracy członków obwodowych komisji wyborczych. Tworzenie obwodów większych jest niedopuszczalne.
Proponowane zwiększenie liczebności składu nie dotyczy wyborów prezydenckich.
5. Sposób pracy
Obwodowe komisje wyborcze otrzymują spis wyborców podzielony na księgi. Każdy z członków obwodowej komisji wyborczej – może poza przewodniczącym – powinien otrzymać jedną księgę. Nasza komisja otrzymała tyle ksiąg, ile było nas podczas jednej zmiany. Jednakże po godzinie 21 wszyscy członkowie obwodowych komisji wyborczych powinni być obecni. Jeżeli wyborcy stali w kolejce to należało rozszyć księgi, podzielić je na dwie, i wydawać karty do głosowania całym składem obwodowej komisji wyborczej. Rozszycie ksiąg jest oczywistym krokiem choć wykracza poza rutynę pracy przyjętą w urzędach.
6. Sposób liczenia
Nowością w Kodeksie Wyborczym są w art. 71 paragrafy 1a oraz 1b.
§ 1a. Wszystkie czynności obwodowej komisji wyborczej wykonywane są wspólnie przez członków komisji w liczbie stanowiącej co najmniej 2/3 jej pełnego składu, w tym przewodniczącego lub jego zastępcy.
§ 1b Przed ustaleniem przez obwodową komisję wyborczą ważności karty do głosowania, ważności głosu, oddania głosu na daną listę lub na danego kandydata każda z kart do głosowania jest okazywana wszystkim obecnym członkom obwodowej komisji wyborczej.
Zgodnie z przepisami nie jest możliwy podział pracy i liczenie głosów w grupach. Zasada wspólnej pracy jest słuszna ale niewiarygodnie wydłuża czas pracy. Wydaje się, że możliwe jest rozwiązanie kompromisowe. Członkowie obwodowej komisji wyborczej wspólnie oglądają się karty do głosowania i rozdzielają je pomiędzy listy wyborcze wg głosu na karcie. Następnie liczenie głosów na poszczególnych kandydatów, w ramach jednej listy wyborczej, mogłoby odbywać się w mniejszych zespołach. W ten sposób mielibyśmy wykluczone oszustwa polegające na przypisaniu głosów innemu komitetowi wyborczemu niż chciał wyborca. Sam podział głosów wewnątrz listy komitetu wyborczego już nie budzi takich kontrowersji. Interpretacja taka jest zgodna z brzmieniem paragrafu 1b, rozumiejąc, że wszystkim członkom obwodowej komisji wyborczej okazuje się głos oddany na daną listę w wyborach parlamentarnych lub że wszystkim członkom obwodowej komisji wyborczej okazuje się głos oddany na kandydata w wyborach prezydenckich. Podział ma zastosowanie w wyborach do rady gminy i na wójta. Należałoby jednak dodać art. 71 § 1c a w nim ustalić minimalną liczebność zespołu zgodną z przedstawionym rozumieniu art. 71 § 1b. Wydaje się, że 3 osobowy zespół zapewnia policzenie głosów zgodne ze stanem faktycznym. Natomiast wymieniona w art. 71 § 1a liczebność 2/3 pełnego składu powinna dotyczyć minimalnej liczby osób biorących udział w pracach obwodowej komisji wyborczej.
7. Protokół
Przygotowanie protokołu obejmującego wyniki głosowania trwa dłużej, niż liczenie głosów. Najpierw w protokole zamieszcza się liczbę kart otrzymanych, wydanych, nie wydanych i znalezionych na terenie lokalu. Już samo to może powodować problemy jeżeli przewodniczący obwodowej komisji wyborczej nie zdoła utrzymać porządku podczas pracy.
Po otwarciu urny następuje faza liczenia głosów na poszczególnych kandydatów i zapisywania wyników w protokole. Na tym etapie można popełnić najwięcej pomyłek. Jeżeli członkowie obwodowej komisji wyborczej nie zapisują wyników cząstkowych na brudno to często są zmuszeni do powtórnego przeliczania części głosów.
8. Program komputerowy
Po przygotowaniu protokołu następuje etap wprowadzania danych do programu komputerowego przez osobę spoza składu obwodowej komisji wyborczej. Program komputerowy sygnalizuje dwa rodzaje błędów: fatalne i dopuszczalne. Błędy fatalne uniemożliwiają przejście do dalszej części programu bez odpowiedniej korekty danych. W tej fazie wychodzą błędy rachunkowe, które przytrafiły się przy sporządzaniu protokołu. W części wypadków wykryte niezgodności zmuszają do ponownego przeliczenia części głosów. Błędy dopuszczające wymagają zamieszczenia w programie wyjaśnienia przyczyny niezgodności, np. niezgodności pomiędzy liczbą kart wydanych wyborcom i wyjętych z urny.
Program wyborczy miał co najmniej 2 błędy: wiązał liczbę kart nieważnych z liczbą głosów nieważnych i ustalał minimaną frekwencję na 55%.
Po wydrukowaniu protokołu z programu komputerowego wszyscy członkowie obwodowej komisji wyborczej podpisują go w czterech egzemplarzach. Wydaje się, że wystarczą dwa podpisane egzemplarze: do archiwum i do wywieszenia w siedzibie obwodowej komisji wyborczej. Wyniki głosowania zostają automatycznie wysłane do urzędu gminy czy dzielnicy gdzie urzęduje komisarz wyborczy.
Wydaje się rzeczą oczywistą, że dostęp do programu powinien mieć jeden z członków obwodowej komisji wyborczej pełniącego funkcję sekretarza komisji. Usprawniło by to proces wprowadzania danych i weryfikowania poprawności danych. Zapewnienie dostępu do jednego komputera z programem wyborczym w budynku, w którym siedzibę mają dwie lub nawet trzy obwodowe komisje wyborcze znacznie wydłuża czas przygotowania ostatecznego protokołu.
9. Uzgodnienie protokołu
Po podpisaniu czterech egzemplarzy protokołu delegacja członków obwodowej komisji wyborczej zabiera je do siedziby urzędu gminy czy dzielnicy. Tam zderzają się z kilkunastoma delegacjami z innych obwodowych komisji wyborczych. Wszyscy czekają na zdanie protokołu. Zdanie protokołu polega na uzgodnieniu wyjaśnień błędów dopuszczających w programie komputerowym. W urzędzie jest tylko kilka stanowisk z programem komputerowym a uzgodnienie błędów może trwać pół godziny. Bardzo często tekst wyjaśnień trzeba doprecyzować. Niejednokrotnie wyjaśnienie przyczyny błędów dopuszczających powoduje wykrycie błędów fatalnych.
Nową wersję protokołu drukuje się w czterech egzemplarzach i delegacja wraca do lokalu obwodowej komisji wyborczej celem podpisania protokołu wszystkich członków obwodowej komisji wyborczej.
Następnie delegacja członków obwodowej komisji wyborczej zabiera trzy egzemplarze protokołu oraz inne dokumenty do siedziby urzędu gminy czy dzielnicy. Tam czekają – tym razem niedługo – na zdanie dokumentów.
Jeżeli dokumenty są w komplecie to czwarty egzemplarz protokołu wywiesza się a członkowie obwodowej komisji wyborczej mogą udać się do domu. Najczęściej jest już po godzinie 12.